Z wizytą w domu globtrotera
2013-09-12Któż z nas nie gromadzi pamiątek z wakacji? Muszelki i kamyczki zebrane na plaży, kierpce z Zakopanego albo bilety do wrocławskiego zoo mogą okazać się nie lada ozdobą, szczególnie jeśli przygotowujemy indywidualne projekty wnętrz. Dom globtrotera, który zgromadził już pamiątki z kilkudziesięciu, o ile nawet nie z kilkuset wypraw, może pękać w szwach. Jak wyeksponować pamiątki, żeby stały się piękną ozdobą, a nie kolejnym niepotrzebnym elementem w aranżacji mieszkania?
Pocztówki to jedne z najchętniej przywożonych pamiątek, również w okresie wiosennym listonosz ma torbę pełną widokówek. Pocztówki możemy przywiesić w szeregu na metalowej lince, używając ozdobnych lub drewnianych klamerek. Wystrój wnętrza urozmaicą również figurki albo albumy i książki o celach naszych podróży, które możemy umieścić na specjalnie przygotowanych regałach eksponujących okładki książek, a nie, jak najczęściej w regałach, wyłącznie ich grzbiety.
Ciekawą pamiątką przywiezioną niemalże prosto z plaży są wiklinowe kosze, które wzbogacą aranżacje wnętrz przedpokoju albo sypialni, będąc pojemnikiem na różne drobiazgi. Kiedy mowa o suwenirach znad morza, nie możemy zapomnieć o muszlach i kamieniach, które wraz z piaskiem warto włożyć do ozdobnych słoików.