Kuchnia i salon w jednym- razem ale osobno.

     Obecnie, stawiając swoją wymarzoną NIERUCHOMOŚĆ, większość przyszłych domowników decyduje się na połączenie kuchni z salonem. To nie tylko moda, ale też po prostu praktyczne rozwiązanie.

     Do plusów takiej ARANŻACJI zaliczyć należy m.in. większą, bardziej otwartą przestrzeń, wzmożony kontakt z bliskimi i gośćmi i oczywiście atrakcyjny wygląd naszego WNĘTRZA. Przeciwnicy open space argumentują, że zamknięta kuchnia pozwala skutecznie oddzielić strefę roboczą od wypoczynkowej i minimalizuje roznoszący się po domu zapach przygotowywanych potraw. Naturalnie, każda strona ma swoje racje, ale statystyki wyraźnie pokazują, że w Polsce otwarte kuchnie cieszą się mimo wszystko znacznie większą popularnością. PROJEKTANCI jednak przypominają, że istnieją sposoby na wizualne oddzielenie od siebie otwartej kuchni od salonu. Najprościej zrobić to poprzez podłogę - i tylko od nas zależy, czy oba podłoża w poszczególnych strefach będą ze sobą stylistycznie współgrać, czy wprost przeciwnie - będą kontrastować. Dobrym rozwiązaniem jest również oddzielenie obu pomieszczeń różnymi sufitami. Granicę można wyznaczyć np. punktowymi LEDami lub podwieszanym sufitem w kuchni. A najbardziej naturalnym sposobem na odseparowanie połączonej z salonem kuchni jest - po prostu - wyspa lub półwysep.

    I nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, by zastosować wszystkie wymienione powyżej metody, według własnych upodobań - wówczas uzyskamy bardzo ciekawy efekt w postaci jednego, dużego WNĘTRZA, ale za to z wyraźnie wydzielonymi od siebie strefami.