Robot posprząta

     Projektowanie i aranżacja zmienia wnętrze w wielu wypadkach radykalnie. Na takie zmiany porywamy się raz na kilka lat. Dużo częściej musimy przeprowadzać sprzątanie naszych 4 kątów, które jest zmorą wielu gospodyń domowych. Wymaga czasu, wysiłku, a nierzadko również pieniędzy na odpowiednie narzędzia i środki czyszczące. Można się jednak od tych obowiązków uwolnić i PROJEKTANCI wiedzą, jak to zrobić.

     Pierwsze, co przychodzi do głowy, to zatrudnienie osoby, która raz na jakiś czas odwiedzi nas z profesjonalnym WYPOSAŻENIEM i odświeży nasze WNĘTRZE. Jeśli jednak nie chcemy w to nikogo z zewnątrz angażować, możemy zainwestować w... robomopa, czyli inteligentne urządzenie, które wykona za nas całą "brudną robotę". Na rynku istnieje coraz bogatsza oferta licznych producentów. Poszczególne modele różnią się oczywiście wybranymi parametrami, ale zasada działania pozostaje w większości przypadków taka sama. Robomop sam obliczy powierzchnię domu i dzięki elektrostatycznym mechanizmom przyciągnie brud z każdej powierzchni. Niektóre produkty są na tyle małe, że zmieszczą się tam, gdzie my możemy mieć problem, nawet z długa miotłą - pod kanapę, pod szafkę itp.

     Dobry robomop dotrze do każdego zakamarka, łącznie z narożnikami i listwami. Posiadając takie urządzenie, trzeba tylko pamiętać o tym, by raz na jakiś czas wymienić wkład. Co więcej, robomop wcale nie kosztuje tak dużo. PROJEKTANCI z własnego doświadczenia wiedzą, że skuteczne okażą się urządzenia już nawet za 150 złotych, czyli mniej więcej tyle, ile byśmy dali za fachowy zestaw mioteł i wiader.