Jesienne przemiany

     Jesień to niezwykle ulotna pora roku, a szum złotych liści o mglistym poranku może sprawić, że poczujemy niewymowną bliskość z naturą. Owszem, trwające w nieskończoność deszcze, rwące wiatry i przymrozki to druga strona medalu, która na dłuższą metę może nas zmęczyć. Dlatego tym bardziej warto zatrzymać te najprzyjemniejsze chwile dla siebie; albo po prostu przenieść je do WNĘTRZA naszych domów...

      Nie trzeba wydawać średniej krajowej, by dokonać fantastycznych zmian w ARANŻACJI naszego lokum. Wystarczy nowy dywan, kilka poduszek, być może nowe obszycie krzeseł i kilka drobnych akcesoriów i DEKORACJI. Ważne jest tylko, by trzymać się odpowiedniej, jesiennej kolorystyki - na pewno nie zaszkodzi nam trochę brązu, stłumionego złota czy mglistej jak te poranki zieleni.

     Takie WNĘTRZE z całą pewnością zatrzyma ducha jesiennej aury na dłużej, zachowując przy okazji pełną elegancję, wygodę i wysoką funkcjonalność. Któż by bowiem nie chciał po ciężkiej pracy wtopić się w miękki fotel, oprzeć łokieć o złocistą poduszkę i w atmosferze obcowania z naturą posączyć przez kilka chwil ciepłą, ożywiającą kawę?